*Jąkając się* Dzie-eń Do-obry M-Madam Ma-alkin. Czy-y m-m-mogłabym prosi-ic je-edną sz-szatę czaro-odzieja?
-Do widzenia panie Valerier!(Po tych słowach odetchnęła z ulgą)
Proszę bardzo *Podałem kobiecie 3 Galeony* Do widzenia. *Wyszedłem*
(Skończyła)-Myślę, że pana zadowoli...(Machnęła różdżką i szaty same się zapakowały)-Należy się 3 galeony...
*Czekam,aż Madame skończy*
-Oczywiście...(Skończyła mierzyć pierwszą i mierzy następną)
Przydadzą mi się obie. *Stwierdziłem*
-Ależ oczywiście Shobu...(Rzekła kobieta i zaczęła mierzyć szaty)-Aaa...jaka ma być? Wyjściowa czy zwykła?
*Wchodzę do sklepu* Witam Madame Malkin. Potrzebuje nowej szaty. W końcu niedługo rozpocznie się w Hogwarcie nowy Rok Szkolny. Muszę wyglądać przyzwoicie.
Wchodząc do sklepu zauważyłeś mnóstwo pięknych szat wiszących bezwiednie na manekinach. Przed tobą znajduję się kilka dzieciaków,które młode ładne kobiety starannie obmierzały. Nagle podeszła do Ciebie jedna z pań i powiedziała: Jestem Madame Malkine. W czym mogę pomóc skarbeczku?
Szata Czarodzieja kosztuje 1 Galeon
Wyjściowa Szata kosztuje 2 Galeony